Fryderyk Chopin stracił maszty
Jak podają wszystkie agencje prasowe dziś rano około 8 czasu lokalnego Fryderyk Chopin stracił oba maszty ok. 160 km na południowy zachód od brytyjskich wysp Scilly. Nie ma wzmianki o rannych, żaglowiec zażądał asysty i pomocy w celu odholowania do portu.
Jestem bardzo emocjonalnie związany z Chopinem a ta informacja boli tym bardziej, że całkiem niedawno mieliśmy podobny wypadek Pogorii... Od dalszego komentarza się powstrzymam, dopóki nie będą znane dalsze szczegóły sprawy. Po kliknięciu więcej oryginalny artykuł z Falmouth Packet.
Załodze z całego serca życzę szczęśliwego powrotu i jak najmniejszych strat w sprzęcie - niech Neptun ma Was w swojej opiece!
Na stronie żaglowca jest już oficjalny komunikat prasowy, w którym podano numery telefonu, pod jakimi można uzyskać dalsze informacje.